Wj 36

Budowa idzie według planu. Krok po kroku... Toż to nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach? Gdzie jest klucz? Otóż... po pierwsze budową zajmowały się osoby do tego powołane przez Pana, po drugie budulec pochodził z darów serca narodu, po trzecie pomysłodawcą i projektantem był Bóg...

To brzmi chyba jak "przepis" na niezłą inwestycję ;). Taką terminową, co zamknie się w budżecie, gdzie każda cegła jest omodlona. Masz tak? A może jednak częściej budujesz na własną rękę? Zacznij dziś od czegoś prostego - od planu dnia, a może od zaplanowania posiłku, zakupów. Wybierz proste dzieło i skonsultuj z odpowiednią Osobą ;)