Rdz 17

Jeden z komentarzy do tego fragmentu mówi, że do tej pory Bóg zawierał z Abrahamem dopiero umowy wstępne, a ostateczne przymierze dopiero ma nadejść. Wcześniej była mowa, że Patriarcha ma się stać ojcem jednego narodu, a tu jest zmiana i ma być tak płodny, że ma zostać ojcem wielu narodów. Dlatego też Bóg zmienia mu imię. Najpierw porzucił wszystko i poszedł za Bogiem, a teraz jeszcze nowa misja (w Izraelu bowiem nadanie imienia to nadanie misji). Bóg zmienił też imię jego żony z Saraj na Sara. Przymierze, to wejść w nowe, to pójście na całość. 

Mało tego, ta UMOWA nie dotyczy tylko tamtych czasów, bo Bóg jasno określa, że jest ono zawarte także z przyszłymi pokoleniami. 

Kiedy myślę o nadaniu imienia, to poruszają mnie osoby, które modlą się o imię dla dziecka. Ma ono bowiem być wybrane, specjalnie dla niego. Z imieniem się utożsamiamy. Ja długo nie lubiłam swojego imienia - Magdalena... Któregoś dnia jednak odkryłam na nowo swoją patronkę - Marię Magdalenę - tę, która ogłosiła swoim braciom, że Jezus żyje. I dlatego wiem, że mam to właśnie ogłaszać światu.

A Ty? Wiesz co znaczy Twoje imię? Jaka jest misja z nim związana?




Komentarze

Popularne posty