XII tydzień zwykły, środa
ks. Piotr Spyra
Kim są fałszywi prorocy, o których mówi dziś Jezus w Ewangelii? Czy da się ich jakoś rozpoznać? Czy my w dzisiejszych czasach potrzebujemy jeszcze proroków?
KTO TO JEST PROROK?
Prorok to osoba, przez którą mówi do mnie Bóg. W czasach Starego Testamentu było to zadanie zastrzeżone dla nielicznych wybranych, na których spoczął Duch Prorocki. W naszych czasach, kiedy pełnia darów Ducha Świętego mieszka w nas od chwili chrztu i pogłębia się w bierzmowaniu - prorokiem jest tak naprawdę każdy ochrzczony. Bóg może więc mówić do mnie przez każdego człowieka!
CZY POTRZEBUJEMY JESZCZE PROROKÓW?
Bez wątpienia! Choć wielu z nas doskonale zna naukę Ewangelii, Bóg stawia na naszej drodze takich ludzi, którzy mówią słowo od Boga potrzebne na dziś, adekwatne do tej sytuacji, w której się ktoś znajduje. To są właśnie współcześni prorocy! W pierwszej kolejności są to ci, którzy przez swój urząd w Kościele lub sakrament święceń zostali w szczególny sposób, oficjalnie do tego przez Boga posłani.
Nie musisz więc daleko szukać. Chcesz posłuchać największego proroka naszych czasów? Weź do ręki nauczanie papieża Franciszka! On nie jest do tego namaszczony przez Boga, ale ma również wiedzę i doświadczenie Kościoła powszechnego, którego my nie mamy. Dobry prorok to taki, który jest ściśle zjednoczony z Bogiem, ale ma też wysoko rozwiniętą umiejętność analizy rzeczywistości, aby wiedzieć również po ludzku, jakiego Słowa potrzebuje dziś świat, Kościół i ty.
JAK ROZPOZNAĆ FAŁSZYWYCH PROROKÓW?
Ponieważ każdy może być dziś prorokiem (to naprawdę wielka łaska!), istnieje również niebezpieczeństwo, że diabeł będzie chciał to wykorzystać i pod pozorami dobra, namieszać nam w sercu. Oto kilka najważniejszych kryteriów, jak rozpoznać tych fałszywych.
1. Nauka prawdziwego proroka będzie ZAWSZE zgodna z Biblią i nauczaniem Kościoła. Bóg nie może być sprzeczny sam w sobie. Fałszywy prorok będzie z nauczania Kościoła brał rzeczy WYBIÓRCZE, a więc półprawdy. Na to dziś nabiera się wielu ludzi, którym podoba się jakaś jedna opcja w Kościele i szukają takich kaznodziejów czy przewodników duchowych, którzy potwierdzą ich (wybiórczą, a bardzo często fanatyczną) wizję świata.
2. Prawdziwy prorok jest ZAWSZE posłuszny urzędowi Kościoła. "Po owocach ich poznacie" - mówi dziś Jezus. Owocem świętości jest ZAWSZE pokora i posłuszeństwo wobec swoich przełożonych. Jeśli ktoś, nawet w dobrej wierze, robi coś niegodziwymi środkami (naucza bez pozwolenia przełożonego, robi potajemne spotkania z jakimś biskupem bez zgody miejscowego biskupa, podważa autorytet papieża i biskupów) - można mieć dużą dozę pewności, że taki ktoś bardziej głosi siebie niż Boga.
3. Prawdziwy prorok jest w swoim głoszeniu i postawie jakby "kalką" Jezusa. Jest uosobieniem miłości, wrażliwy na innych, nieskupiony na sobie, dąży do jedności, chce usuwać podziały, prowadzi do zjednoczenia z Jezusem, chce ocalić grzeszników, a nie potępiać, widzi w kimś przede wszystkim dobro, zachęca, pociesza, umacnia, a nie tylko krytykuje. Po spotkaniu z nim lub wysłuchaniu go czujesz w sercu pokój i większą miłość do Kościoła, a nie nienawiść i bunt. Prawdziwy prorok głosi Ewangelię - Dobrą Nowinę, a nie tylko jej wymagania. Koncentruje się na Jezusie, a nie diable.
Warto dziś uczciwie sprawdzić, czy moje autorytety są rzeczywiście prawdziwymi prorokami. Wielką tragedią Kościoła jest to, że tak wielu ludzi wyżej ceni prywatne i niesprawdzone objawienia, jakichś wizjonerów i głosicieli apokalipsy, niż Słowo Boże w Biblii i Słowo Boże głoszone przez Pasterzy Kościoła. Zobacz, czym się karmisz i sprawdź po owocach twojego i ich życia, czy faktycznie są to prawdziwi prorocy.
Komentarze
Prześlij komentarz