Ps 141

Jak masz nieposkromiony język, to psalm dla ciebie. Dla mnie na pewno - „Postaw, Panie, wartę na moich ustach…”. Czasem modlę się tymi słowami. Szczególnie wtedy, kiedy ktoś mnie prowokuje, kiedy chce wdawać się ze mną w potyczki słowne, czy też kiedy ja chcę na siłę kogoś nawracać, czy powiedzieć mu do słuchu. 

Wiele razy doświadczyłam jak ogromną moc ma powstrzymanie swojego języka. W trudnych sytuacjach przypominam sobie powiedzenie: zanim coś powiesz przejdź przez troje drzwi: Po pierwsze zapytaj siebie:

„Czy to, co chcę powiedzieć jest prawdziwe?”

Po drugie zapytaj siebie: 

„Czy to, co chcę powiedzieć jest potrzebne i czy służy rozmówcy?”

Po trzecie zapytaj siebie: 

„Czy to, co chcę powiedzieć płynie z serca?”




Komentarze

Popularne posty