Ps 19
„Kto jednak dostrzega swe błędy? Oczyść mnie od tych, które są skryte przede mną”. No właśnie aż chce się powiedzieć. Czy dostrzegam swoje błędy? Czy łatwiej mi widzieć cudze? Czy w ogóle proszę Boga, aby wskazał mi, co robię źle? Czy wolę siedzieć cicho, bo może jednak nie zauważy?
To trochę jak z kursem na prawo jazdy. Jeżeli nie dasz sobie wytknąć błędów, kiedy uczysz się jeździć, to jak się nauczysz? Tak właśnie jest w życiu duchowym. Musimy pozwolić Bogu sobie nawytykać palcem, potrzebujemy Go pytać o to, czy dobrze postępujemy, aby nie zrobić krzywdy sobie i innym.
Komentarze
Prześlij komentarz