Ez 20
Czuję się trochę jak na wypominkach… Od kilku rozdziałów bowiem Bóg „wypomina” Izraelowi bałwochwalstwo. A jednak, że się tak bardzo kolokwialnie wyrażę - oni nadal są tępi. Nadal nie widzą, że ich czyny prowadzą ich totalnie do zagłady. Takie niestety jest zło. Szatan doprowadza nas czasem do takiego stanu, że nie widzimy, nie słyszymy. Kiedy tkwimy w grzechu, w jego mackach, to nasze zmysły stają się otępiałe. Dlatego tak ważne jest „mycie” codzienne oczu i uszu naszej duszy. Potrzebujemy słuchać Słowa Boga i patrzeć na Niego. Każdego dnia, every day. Wtedy będzie to happy day ;).
Komentarze
Prześlij komentarz