Lm 1

Zaczynamy nową księgę… Tytuł co prawda nie jest zachęcający, ale myślę, że treść będzie pouczająca i skłaniająca do refleksji. Kiedy czytam ten pierwszy rozdział to bardzo jasno widać, że to, co dzieje się z Jeruzalem (zagłada, zniszczenie, napady itd.) jest tylko i wyłącznie na własne życzenie jej mieszkańców. Widać gołym okiem bowiem do czego prowadzi nieprawidłowe wykorzystanie wolnej woli człowieka. Bóg bowiem chce nam błogosławić, chce naszego dobra, a wiele razy to my sami, przez nasze postępowanie lekkomyślne doświadczamy cierpień. Wiele razy słyszę od różnych osób - to Krzyż Pański, dopust Boga, że tak się stało. Ja się pytam: jaki Krzyż? Jaki dopust? To efekt moich wyborów, nieprzemyślanych i nieprzemodlonych decyzji, czy też lekkomyślnych działań.

Stawiam sobie dziś zatem też pytanie: czy w ostatnim czasie lamentuję nad sobą, bo dzieje się źle i jest to efekt moich decyzji, czy dopust Boga?


Komentarze

Popularne posty